facebook instagram
  • Home
  • Książki
  • Przeczytane książki
  • Filmy
  • O mnie
  • Contact
  • Freebies

Blog recenzencki o książkach i filmach.


Autor: Louise Jensen
Tytuł: "Surogatka"
Gatunek: thriller psychologiczny
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Burda
Ilość stron: 400
Tłumaczenie: Aga Zano

Cześć kochani,
dziś mam dla Was nie lada gratkę. Czytanie tej pozycji było dla mnie ogromną przyjemnością, ponieważ już wcześniej miałam styczność z autorką - Louise Jensen w postaci jej poprzedniej książki "Prezent", do której recenzji również Was zachęcam, jeśli jeszcze nie czytaliście bądź nie kojarzycie w ogóle nazwiska pisarki.
Czy "Surogatka" była ciekawą i interesującą lekturą? Za chwilkę się dowiecie :)


Krótko o treści...

Kat i jej mąż Nick próbowali wszystkiego, żeby zostać rodzicami, i po kolejnej porażce są bliscy rezygnacji. Jednak przypadkowe spotkanie z Lisą, przyjaciółką Kat z dzieciństwa, daje parze ostatnią szansę na spełnienie marzeń. Ale przeszłość Kat i Lisy jest pełna mrocznych sekretów. Co gorsza, Kat podejrzewa, że Lisa nie mówi jej wszystkiego.
Dla Kat to miała być prosta historia ze szczęśliwym zakończeniem – jednak z biegiem czasu na jej perfekcyjnym życiu zaczynają pojawiać się rysy i pęknięcia. W końcu staje się jasne, że kobieta nie może dłużej uciekać przed własną przeszłością, jeśli chce ocalić rodzinę…
https://surogatka.burdaksiazki.pl/


Moja opinia...

Decydując się na tę powieść, od początku wiedziałam, że nazwisko Louise Jensen po ostatniej lekturze "Prezentu" będzie stanowiło o wysokim poziomie treści zawartej w środku i oczywiście się nie pomyliłam. Czytając posłowie, dowiedziałam się, iż Louise Jensen chciała stworzyć taką powieść, którą sama chętnie by przeczytała. A zatem, jeśli autorka chciałaby takie książki czytać, to jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu literackiego!

"Każdy człowiek ma własną historię. Pogrzebane żale. Nadzieję, którą próbujemy utrzymać na wodzy, by przypadkiem nie zacząć myśleć, że możemy stać się kimś, kim nie jesteśmy."

Styl autorki nie zmienił się choćby o jotę w porównaniu do "Prezentu". W "Surogatce" autorka nadal utrzymuje napięcie, które nam dawkuje do ostatnich stron, zaskakując nie tylko w rozdziałach, ale przede wszystkim w epilogu! W końcu wykreowała historię, o której ciężko zapomnieć i po której trzeba się przespać, pomyśleć, a w końcu zrozumieć motywy poczynań bohaterów.

W tej powieści mamy podział na wydarzenia z przeszłości, jak i dziejące się obecnie, stąd też odczuwalna zmiana narracji. Wydarzenia obecne są prowadzone z perspektywy głównej bohaterki, natomiast przeszłość ukazana z dwóch spojrzeń: Nicka oraz Kate, ale wykreowane w trzecioosobowej narracji. Autorka powolutku, kroczek za kroczkiem, przekazuje nam motywy jakimi kierowały poszczególnych bohaterów. Niektórych elementów można się domyślić w trakcie czytania, jednakże inne wbiją nas w fotel i zaskoczą w najmniej oczekiwanych momentach.


Główną bohaterką jest Kat, która momentami mnie okropnie denerwowała swoim histerycznym zachowaniem. Niekiedy odnosiłam wrażenie, jakby szmer spadającego liścia mógł ją doprowadzić do histerii i strachu o własne życie. Dodatkowo zdziwiła mnie poniekąd jej dziecięca naiwność względem drugiego człowieka - w tym przypadku przyjaciółki, jednakże z którą dawno się nie widziała. Mimo wszystko potrafiła jej bardzo szybko zaufać, co było zaskakujące i infantylne. Ta jej łatwowierność bardzo mnie zdziwiła. Z początku kobieta brała wszystko na słowo, nie próbowała dotrzeć do prawdy. Dopiero w połowie lektury odnosimy wrażenie jakby się ocknęła z jakiegoś letargu i w końcu włącza się jej lampka ostrzegawcza.
Idąc przez życie Kat natrafiła na dwie osoby, które miały być źródłem zaufania. Ukochana przyjaciółka - Lisa oraz mąż - Nick. Jeśli mówimy o Lisie, to w tym przypadku należy przedzielić jej osobę na pół. Dziewczynę znaną nam z przeszłości Kat - zawistną, zazdrosną o brata bliźniaka, nie przychylną szczęściu przyjaciółki oraz kobietę z teraźniejszości, która pojawia się w życiu naszej bohaterki w najmniej oczekiwanym momencie i postanawia jej pomóc. Autorka w taki sposób wykreowała jej postać, że od samego początku było mi ciężko jej zaufać. 
Natomiast Nick jest zagadką samą w sobie. Jest to bohater, który przez swoją niejednoznaczność najbardziej przypadł mi do gustu. Może nie do końca spodobały mi się czyny i motywy jakimi się kierował, jednakże był chyba najmocniejszą stroną tej pozycji.
O tym swoistym trójkącie powiązań można by z pewnością napisać osobą pracę, ponieważ zawiłość i pokrętność ich relacji była dla mnie niekiedy zdumiewająca.

"Każda wersja prawdy jest plastyczna, formujemy swoją rzeczywistość w taki sposób, żeby przykryć prawdę. Czasami wychodzi to tak dobrze, że udaje nam się przekonać nawet samych siebie."

W zasadzie przez całą powieść towarzyszy nam niepokój, pewnego rodzaju trwoga i jesteśmy ciągle zaskakiwania zmianą wątków oraz akcji w głównej fabule. W "Surogatce" niczego nie możemy być pewni. Przewijające się tajemnice oraz wydarzenia z przeszłości idealnie się zazębiają w teraźniejszości i właśnie dlatego Louise Jensen jest jedną z moich ulubionych autorek w tym gatunku.


Moja ocena...

Po przeczytaniu "Surogatki", Louise Jensen z pewnością znajdzie jeszcze więcej fanów jej twórczości wśród polskich czytelników. Autorka w swoich powieściach posiada dar w budowaniu napięcia, a jednocześnie utrzymuje lekki i przyjemny styl pisania. Moim zdaniem przez postać Kat "Surogatka" odrobinę mniej mi się podobała w porównaniu do "Prezentu", jednakże nadal z ręką na sercu mogę tę powieść Wam polecić! Przeczytajcie, bo na prawdę warto zapoznać się z twórczością Louise Jensen!
Moja ocena w tym przypadku będzie 9/10. Czekam na kolejną, ponieważ za każdym razem jest to przyjemność w zatracaniu się w wydarzeniach, intrygach i tajemnicach zawartych w środku!

Przeczytacie?

Bardzo chciałabym podziękować Wydawnictwu Burda Książki za egzemplarz finalny.


lutego 26, 2018 No komentarze


Autor: Peadar Ó Guilín
Tytuł: "The call. Wezwanie" 
Gatunek: fantastyka
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 352
Tłumaczenie: Katarzyna Bażyńska - Chojnacka, Piotr Chojnacki
lutego 23, 2018 No komentarze

Autor: Fiona Barton
Tytuł: "Dziecko" 
Gatunek: thriller psychologiczny
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Czarna owca
Ilość stron: 544
Tłumaczenie: Agata Ostrowska
lutego 21, 2018 No komentarze

Autor: Mariette Lindstein
Tytuł: "Sekta powraca" 
Gatunek: thriller psychologiczny
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Bukowy Las
Ilość stron: 424
Tłumaczenie: Urszula Pacanowska Skogqvist
lutego 19, 2018 No komentarze

Autor: Robyn Schneider
Tytuł: "Dzień ostatnich szans" 
Gatunek: literatura młodzieżowa
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Otwarte | Moondrive
Ilość stron: 320
Tłumaczenie: Aga Zano


lutego 12, 2018 No komentarze


Cześć kochani,
dziś postanowiłam się z Wami podzielić w pewnym sensie, dość osobistym wpisem, który dotyczy pewnego przedmiotu ratującego mnie dość często przed ogólną paniką i bałaganem organizacyjnym. Jak wiecie bądź nie, czytanie książek i pisanie recenzji bardzo często wiąże się z tym, że są odgórnie narzucone terminy trwające od 7 dni do nawet 3 tygodni(czasem są też bezterminowe współprace, które najbardziej sobie cenię). Pomyślicie pewnie, że to szmat czasu. Zgadzam się z Wami, ale kiedy stosik "hańby" nieprzeczytanych pozycji recenzenckich rośnie, z czasem pojawia się w głowie głosik,  mówiący że "trzeba to wszystko w końcu jakoś ogarnąć". I w tym momencie z pomocą mi przychodzi mały przedmiot o dość tajemniczej nazwie - bullet journal. Czym on jest i jak mi pomaga się zapanować nad chaosem nie tylko z książkowym spróbuję Wam zdradzić właśnie w tym wpisie :)

lutego 11, 2018 No komentarze

Autor: Ewelina Trojanowska
Tytuł: "Sand"
Gatunek: obyczajowa
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 292

lutego 09, 2018 No komentarze

Autor: C. J. Tudor
Tytuł: "Kredziarz
Gatunek: thriller
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 384

lutego 07, 2018 No komentarze

Autor: Agnieszka Łaska
Tytuł: "Zapach wanilii"
Gatunek: młodzieżówka, fantasy
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 342

lutego 05, 2018 No komentarze
Newer Posts
Older Posts

Wyzwanie obieżyświata

Pod tym linkiem znajduje się więcej informacji na temat wyzwania czytelniczego, jakie sobie narzuciłam w 2019r.
Pewnie przejdzie ono również na 2020r., ale mimo wszystko zachęcam do zajrzenia na stronę :)

W I Ę C E J

Zajrzało tu już...

About me

About Me

Cześć!
Witaj w moim małym miejscu.
Serdecznie zapraszam cię do mojego świata, gdzie królują książki i filmy.
Zrób sobie herbatkę lub kawkę, złap za ciepły kocyk i spędź miło czas :)

Kasia, @czytamiogladam_pl

Instagram

Labels

10/10 2/10 3/10 4/10 5/10 6/10 7/10 8/10 9/10 film książka

Blog Archive

  • ►  2021 (1)
    • ►  września (1)
  • ►  2019 (33)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (6)
  • ▼  2018 (97)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (7)
    • ►  września (12)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (10)
    • ▼  lutego (9)
      • #106 Surogatka | L. Jensen
      • #105 The call. Wezwanie | P. Ó Guilín
      • #104 Dziecko | F. Barton
      • #103 Sekta powraca | M. Lindstein
      • #102 Dzień ostatnich szans | R. Schneider
      • Bullet Journal - w jaki sposób pomaga w pisaniu re...
      • #101 Sand | E. Trojanowska
      • #100 "Kredziarz" | C. J. Tudor
      • #99 "Zapach wanilii" | A. Łaska
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2017 (99)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (11)
    • ►  września (11)
    • ►  sierpnia (13)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (12)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (8)
    • ►  marca (2)

Created with by ThemeXpose